Angielski język, który chyba każdy liznął? Uczymy się go począwszy od szkoły podstawowej a na studiach, czy kursach, szkoleniach kończymy… czy nie?
Oczywiście, że nie bo uczyć możemy się przez całe życie, szkolić aby był lepszy i lepszy. Dla jednych to mus dla innych hobby, a dla innych praca czy zabawa. W każdym razie potrzeba dobrych nauczycieli. Natknąłem się na takiego kilka lat temu. Murdo – ma na imię i jest rodowitym Szkotem 🙂
Lekcje z nim są prowadzone w miłej, nie stresującej atmosferze. Jest cierpliwy i zabawny, nie można się z nim nudzić. jednak native speaker to chyba najlepsze rozwiązanie… przy nim angielski sam wchodzi i zaczyna się nawet myśleć już po angielsku 🙂
Zachęcam do spróbowania, zajrzyjcie na jego stronę: